W sobotę, 27 kwietnia o godz. 16:00 w Bydgoszczy, miejscowi Łucznicy podejmą litewskie Kowno Dukes. Po dwóch kolejkach w Toplidze Archers prowadzą w tabeli dzięki najlepszemu bilansowi punktowemu, a Dukes zajmują przedostatnie miejsce po porażce z Vilnius Iron Wolves 18:46. Faworytem będą bydgoszczanie, którzy oczekują wygranej w pierwszym meczu na własnym stadionie w tym sezonie.
Gospodarz: KS Bydgoszcz Archers (1-0)
Gość: Kaunas Dukes (0-1)
Data i godzina: 27 kwietnia, godz. 16:00
Stadion: Stadion Miejski, ul. Słowiańska 7, Bydgoszcz
Liga: European Super League (Dywizja Topliga)
Bilety: 5 zł
Nie licząc meczów towarzyskich, drużyna z Bydgoszczy nie mierzyła się jeszcze w walce o punkty z zagranicznym rywalem. Pomimo, iż klub z Kowna nie jest aż tak bogaty w doświadczenie, to jednak inna kultura gry, myśl szkoleniowa, może być dla nich jakąś niespodzianką. Dlatego też, pomimo bycia faworytem tego spotkania, trenerzy dość zachowawczo wypowiadają się o swoich szansach w najbliższą sobotę (jednocześnie głęboko wierząc w końcowy sukces), zachowując szacunek do rywala. Starcie w Krakowie było z ich strony pokazem niebagatelnej siły, z którą liczyć się będzie musiał każdy. Niebanalne zagrywki, duży balans w kreowaniu gry ofensywnej, solidna, konsekwentna i precyzyjna defensywa, to wartości zespołu o których można powiedzieć po ich pierwszym starciu w sezonie.
Na własnym stadionie będą bogatsi o swoich wiernych i zawsze głośnych kibiców, jak również dwóch nowych zawodników! Do składu dołączają Przemysław Streng (zawodnik, który swoją karierę rozpoczął w 2012 roku i reprezentował barwy Seahawks Sopot, Wikingów Gdańsk oraz Białych Lwów Gdańsk) oraz Michał Kwinta (Kozły Poznań), który zdecydowanie wzmocni – już i tak silną – obronę na pozycjach safety czy linebackera. - Futbolu spróbowałem w grudniu 2010 roku, a już w 2011 grałem z Griffons przeciwko Archers w turnieju PLFA-8. Jednym z powodów do gry w Bydgoszczy jest chęć pomocy w dotarciu do finału ligi. Mam nadzieję, że będę w stanie pomoc nie tylko swoją grą, ale też pracą z młodymi, perspektywicznymi zawodnikami. Na Bydgoskich boiskach zawsze czułem się dobrze. – powiedział na przywitanie z kibicami Archers.
- Kaunas Dukes to pierwsza drużyna z Litwy, z którą będziemy mieli okazję się zmierzyć w tym sezonie. Uważam, że mimo krótkiego okresu istnienia Dukes to drużyna z potencjałem, która cały czas się sukcesywnie rozwija. Wewnętrzne przygotowania pod ten zespół przeszły pomyślnie i jestem dobrej myśli co do naszej gry z przeciwnikiem. Niestety nie da się wszystkiego przewidzieć, ale wiem ,że chłopaki zagrają z pompą bo jest to nasz pierwszy mecz domowy, na który serdecznie zapraszam. Będzie na co popatrzeć. – zapowiada Mateusz Marciniak, trener główny KS Bydgoszcz Archers.
Dukes to drużyna, która również ma za sobą swój pierwszy mecz, lecz na polskiej ziemi będzie to ich debiut. Swoją formę na tegoroczną kampanię mogli sprawdzić w meczu ze „starymi znajomymi”, gdyż z Iron Wolves przyszło im się zmierzyć kilkukrotnie. Mimo to spotkanie przegrali w dość spektakularny sposób, bo aż 18:46, lecz sztab trenerski był w stanie dopatrzeć się pozytywów w grze swojego zespołu. Pomimo katastrofalnej pierwszej połowy, w której gospodarze nie byli w stanie dostosować się do gry przeciwnika i popełniali zbyt dużo prostych błędów, tak druga wlała w serca kibiców i szkoleniowców nieco więcej optymizmu. Byli w stanie nie tylko powstrzymywać akcje ofensywne rywali, ale też potrafili znaleźć drogę do strefy punktowej i to trzykrotnie, tracąc przy tym zaledwie dwa przyłożenia.
Przed swoją pierwszą wizytą w Polsce chcą pozostać w całości zagadką dla swojego przeciwnika. Gospodarze mogą być pewni jednego: Kaunas w dzień meczu będą z pewnością wypoczęci i gotowi do ciężkiej walki w pełnym składzie, gdyż do Bydgoszczy zawitają już dzień wcześniej.
p. | ZESPÓŁ | M | Z/P | +/- | PKT |
---|---|---|---|---|---|
1. | Eagles | 6 | 6/0 | 272 | 12 |
2. | Archers | 6 | 5/1 | 183 | 10 |
3. | Iron Wolves | 6 | 4/2 | 81 | 8 |
4. | Tigers | 6 | 2/4 | -128 | 2 |
5. | K. Dukes | 6 | 1/5 | -194 | 2 |
6. | Dukes | 6 | 0/6 | -214 | 0 |